Dentyści ostrzegają: spanie z otwartymi zębami naraża Twoją jamę ustną na bardziej przykre konsekwencje niż mp. spożywanie cukrów przed snem!
Do wniosków takich doszli dentyści, którzy prowadzili badania w Nowej Zelandii. W tych badaniach analizowali procesy zachodzące w jamie ustnej podczas snu badanych biorąc pod uwagę wskaźniki takie jak poziom pH i temperatura.
I co odkryto?
U badanych wskaźnik pH spadał stopniowo z każdą godziną snu. U tych jednak, którzy oddychali przez usta, wskaźnik spadał do poziomu ok 3,6, czyli znacznie poniżej normy, która wynosi 5,5.
Co to oznacza? Utrzymywanie się tak niskiego pH przez kilka godzin snu prowadzi do przyspieszonej erozji szkliwa. Dzieje się tak, gdyż oddychanie przez usta powoduje wysychanie śliny, a co za tym idzie – do namnożenia się bakterii, które przez tę ślinę nie mogą być neutralizowane.
W efekcie w jamie ustnej pojawia się kwaśny odczyn, a kwasy prowadzą do rozpuszczenia szkliwa i erozji.
Zatem, jeśli nie chcesz doprowadzić do uszkodzenia swoich zębów, dbaj o to, by nie spać z otwartymi zębami. A jeśli masz z tym jakieś problemy, udaj się do lekarza – poprawne oddychanie może utrudniać Ci np. krzywa przegroda nosowa.
