Naukowcy z Virginia
Commonwealth University przeprowadzili badania na 26 tysiącach osób,
a ich wyniki wskazują, że ci spośród przebadanych, którzy nie
byli nigdy u dentysty, są w znacznie większym stopniu
narażeni na choroby płuc, a zwłaszcza na bakteryjne zapalenie
płuc.
W większości przypadków
zapalenie płuc jest efektem infekcji bakteryjnej, bakterie natomiast
przedostają się do nich poprzez usta. Właściwa higiena jamy
ustnej, regularne odwiedzanie stomatologa oraz leczenie
próchnicy pomoże ograniczyć ilość groźnych bakterii, a w ten
sposób zmniejszyć ryzyko zachorowania.
Niebezpieczna choroba,
której można uniknąć
Zapalenie płuc jest
chorobą, która dotyka co roku około 450 milionów ludzi na
świecie, w większości w krajach słabiej rozwiniętych. W
państwach, gdzie istnieje lepsza opieka zdrowotna, ilość
zachorowań jest mniejsza, ponieważ ten niebezpieczny dla całego
organizmu stan zapalny często jest efektem powikłań po
niewłaściwie leczonych chorobach (np. grypie, ospie) lub
konsekwencją braku dostępu do antybiotyków w przypadku zakażeń
bakteryjnych. Jest to choroba, która zagraża życiu pacjenta, jeśli
nie jest podjęte właściwe leczenie. Szczególnie ciężki przebieg
obserwuje się u małych dzieci (poniżej 5. roku życia) oraz u osób
starszych, ale nawet w przypadku osób, które dobrze odpowiadają na
terapię leczniczą i nie wymagają hospitalizacji, objawy mogą się
utrzymywać nawet przez kilkanaście tygodni.
Zapobieganie zapaleniu
płuc
Profilaktyka zapalenia
płuc obejmuje przede wszystkim szczepionki, właściwe leczenie
wszelkich chorób (nawet tych, które pozornie nie są niebezpieczne,
np. przeziębienia) oraz właściwą higienę – w tym także
higienę jamy ustnej. Powinno się także unikać dużych skupisk
ludzi i często myć ręce, ograniczając dostęp bakterii do
organizmu. W ten sposób możemy skutecznie ochronić się przed
niebezpieczną chorobą grożącą ciężkimi powikłaniami.