Wielu z nas myje zęby tuż przed położeniem się do łóżka? Czy jednak to jest nawyk godny pochwały? Przyjrzeli się mu niedawno naukowcy z Uniwersytetu z Rochester. I co zobaczyli?
Wieczorne mycie zębów powinno być rytuałem!
To, że mycie zębów wieczorem jest niezbędne wiemy wszyscy, ale czy wiesz np., że nie powinieneś myć zębów przed upływem 30 minut po zjedzeniu ostatniego posiłku? Dlaczego? Po posiłku zęby są bardziej narażone na działanie kwasów, w związku z czym są bardziej wrażliwe na uszkodzenia. Podobnie rzecz się ma ze spożywaniem cytrusów i jabłek – w przypadku ich spożycia również należy odczekać co najmniej pół godziny do momentu umycia zębów, dzięki czemu uchronimy szkliwo przed osłabieniem i uszkodzeniami.
A nawet wtedy, kiedy już umyjesz swoje ząbki, nie powinieneś się od razu kłaść spać – czemu? Powinniśmy dać czas, by związki zawarte w paście zadziałały, a nie stanie się to, jeśli zaśniemy. Podczas snu bowiem maleje produkcja śliny, a co za tym idzie – zmniejszona jest ochrona antybakteryjna. W związku z czym wskazane jest, by trochę odczekać od umycia zębów, dzięki czemu fluorek z pasty rozpocznie swoje działanie i utworzy dla zębów warstwę ochronną przed bakteriami.
Mamy też dobrą wiadomość dla zębowych leniuszków – jeśli czasem zdarza Ci się nie umyć zębów wieczorem, nie ma tragedii! Dłuższe poranne szczotkowanie powinno skutecznie usunąć wartswę bakteryjną na zębach, Pamiętaj jednak, by taki dzień zębowego brudasa nie pojawiał się w kalendarzu zbyt często!